Czym jest autyzm według Pani oraz jakie są jego przyczyny?
Aby zrozumieć, czym jest autyzm, skąd się ten problem wśród ludzi pojawił trzeba zacząć od tego, co to słowo oznacza? Autyzm wywodzi się z języka greckiego i oznacza słowo „sam”. Szwajcarski lekarz Eugeniusz Bleuder w 1912 roku (109 lat temu) zauważył, że niektóre dzieci nie kontaktowały się z innymi osobami. Zamykały się w sobie i nie reagowały na bodźce płynące z zewnątrz. Zachowania takie rozważa się, jako symptom (objaw) choroby widoczny już w okresie pierwszych sześciu miesięcy życia dziecka lub jako syndrom, czyli zespół objawów charakterystyczny dla określonej jednostki chorobowej. Dzieci
z autyzmem występują w każdym miejscu na świecie i niezależnie od statusu rodziny, w której przyszły na świat. Stanowią bardzo zróżnicowaną grupę zarówno pod względem funkcjonowania społecznego, komunikacyjnego oraz intelektualnego. Zatem autyzm może mieć różne postacie. Dlatego też treść pojęcia nadal się ewaluuje. Aby jak najbardziej uogólnić objawy autyzmu, można opierając się na doniesieniach naukowych można stwierdzić, że zaburzenia autystyczne cechują objawy w następujących obszarach funkcjonowania: społecznym, w zakresie komunikowania się oraz w zakresie zachowania się, aktywności, zainteresowań.
Wśród osób autystycznych spotyka się także autystycznych geniuszy, którzy posiadają wybitne zdolności w jakimś wąskim obszarze swojego funkcjonowania (nazywa się je wysepkowymi; posiada je 5-15% populacji osób autystycznych). Autystyczni geniusze przejawiają zdolności w różnych dziedzinach jak muzyka, sztuki piękne, matematyka, języki obce. Bywają niezrównani, jeśli chodzi o obliczenia pamięciowe, kalkulowanie. Posiadają zadziwiające zdolności do koncentracji swojej uwagi na przedmiocie zainteresowania.
Znani i słynni ze swych osiągnięć osoby ze spektrum autyzmu:
- Albert Einstein – twórca teorii względności,
- Andy Worhol – artysta pop-artu,
- Isaac Newton – twórca prawa ruchu i powszechnego ciążenia,
- Srinivase Ramanujan – twórca 4 tysiące wzorów matematycznych,
- Lewis Carrol – autor „Alicji w krainie czarów”,
- Lionel Messi – argentyński piłkarz,
- Wolfgang Amadeusz Mozart – austriacki geniusz muzyki
- Greta Thunberg (urodzona w 2003 roku) – szwedzka aktywistka klimatyczna, Człowiek Roku Tygodnika „TIME” 2019.
Przyczyny autyzmu nie zostały dotąd poznane. Wiadomo już jednak, że etiologia obejmuje działania wielu czynników, prawdopodobnie zróżnicowanych w przypadku poszczególnych osób. Być może istotną rolę w powstawaniu autyzmu odgrywają uwarunkowania genetyczne, choć nie wykryto „genu autyzmu”. Trwają badania nad innymi czynnikami - środowiskowymi, przede wszystkim biochemicznymi. Coraz częściej zwraca się uwagę na występowanie u dzieci problemów zdrowotnych (metabolizm, alergie, obniżona odporność, infekcje, nadwrażliwość na gluten, kazeinę, zatrucia metalami ciężkimi). W świetle badań autyzm należy do tak zwanych zaburzeń neurorozwojowych, co oznacza, że jest on związany
z nieprawidłowym rozwojem i funkcjonowanie mózgu.
W jakim wieku jest najczęściej diagnozowany autyzm? Jak to zaburzenie kwalifikuje się procentowo na tle innych niepełnosprawności?
Autyzm w stosunku do innych niepełnosprawności, aktualnie je przewyższa. Zgodnie
z obowiązującymi kryteriami diagnostycznymi autyzmu jego symptomy można zaobserwować już
w zachowaniu dziecka przed ukończenie trzeciego roku życia. Jeżeli już wcześniej rodziców coś niepokoi to powinni zgłosić się na badania. Rodzice zazwyczaj, jako pierwsi dostrzegają niepokojące ich sygnały
w zachowaniu dziecka. Już w pierwszym roku życia dziecka można dostrzec, zaobserwować pewne objawy, np. nie reaguje na własne imię, preferuje samotność, brak kontaktu wzrokowego, chodziło i nagle przestaje chodzić, naśladowało gesty i przestało to robić, cofa się mowa.
Z badań wynika, że większy odsetek osób z autyzmem występuje wśród chłopców niż dziewczynek.
Jakie są Pani obserwacje, czy w dzisiejszych czasach autyzm występuje częściej niż wcześniej? Jaka może być tego przyczyna?
W ostatnich latach wzrost częstości występowania zaburzenia w postaci autyzmu jest znaczący. Zaczęto mówić nawet o epidemii autyzmu. Badania trwają w wielu krajach na świecie, przede wszystkim w Europie, Ameryce Północnej i Azji. Pierwsze, wykonane w latach 50-tych XX wieku wskazywały na obecność autyzmu u 1-2 na 10000 dzieci. W latach 70-tych wskaźnik ten wzrósł do 4-6, a w latach 90-tych do 13 osób. Aktualnie ocenia się, że autyzm występuje, co najmniej 1-2 przypadki na 1000 dzieci. W Polsce nie prowadzono jeszcze badań zakrojonych na dużą skalę. Przyjmuje się ostrożny wskaźnik 1-2 na 1000 dzieci (zgodnie z danymi pochodzącymi z rocznika statystycznego).
Jaka może być przyczyna wzrostu występowania autyzmu?
Przyczyn tak dużego i gwałtownego wzrostu autyzmu jest wiele. Przede wszystkim środowisko, w jakim żyjemy ma tutaj duże znaczenie, rozwój nauki. Rozwija się także medycyna. Mamy coraz większą dostępność do różnorodnych metod i tak zwanych metod szybkich przesiewowych. Pozwalają one bardzo szybko ocenić rozwój dziecka i natychmiast wskazać rodzicowi, że coś jest nie tak. W tej sytuacji rodzice zasięgają porady specjalistów, którzy oceniają rozwój dziecka.
Jak wygląda sytuacja w naszym rejonie, ile dzieci ma zdiagnozowany autyzm?
No i to jest ciekawostka! My sami jesteśmy ciekawi, gdyż dzieci z autyzmem są wyzwaniem dla nas wszystkich. Dla nas: pracowników placówki, dla nauczycieli, szkolnych specjalistów, również dla Was, bo te dzieci są blisko Was. Czasami nieopatrznie reagujemy na nich, bo nie wiem jak mamy się zachować, nie znamy ich problemów. Dlatego najpierw musimy je poznać i zrozumieć. Sytuacja dzieci z autyzmem
w naszym powiecie przedstawia się następująco:
w latach 2015-2016 w przedszkolu było ich pięcioro, w szkole podstawowej również pięcioro
a w gimnazjum jedna osoba czyli razem w naszym powiecie było jedenaścioro dzieci, nie znaczy że ich nie było więcej .Mówimy tutaj o statystykach z orzecznictwa. Rok później już było 16 dzieci – przedszkolaków, w szkole podstawowej było czworo a w gimnazjum troje a nawet w szkole ponadgimnazjalnej jedna osoba. Razem już były 24 orzeczenia. Czyli mamy wzrost o ponad 100%.Rok 2017 -2018 przedszkolaków mieliśmy 15, szkoła podstawowa 1, gimnazjum 3 i już mamy 37 orzeczeń, czyli ciągle mamy wzrost. Kolejny rok 2018-2019, przedszkolaków było 20, szkoła podstawowa 20, gimnazjalistów 5 i jedna osoba
w szkole ponadgimnazjalnej; razem 46 orzeczeń. W roku szkolnym 2019-2020 było 14 osób w przedszkolu, trochę mniej, ale w szkole podstawowej już 28- wzrosła liczba, szkoła ponadpodstawowa 1 osoba; razem 43 orzeczenia.
W roku szkolnym 2020-2021 dzieciom w wieku przedszkolnym wydano 10 orzeczeń, dzieciom ze szkoły podstawowej 7. Na chwilę obecną wydano 17 orzeczeń, niestety ta liczba do sierpnia może wzrosnąć, ponieważ do tego czasu wydawane są orzeczenia. Proszę zwrócić uwagę, jak ta sytuacja bardzo się zmienia!
Opierając się na swoim długoletnim doświadczeniu zawodowym, jakie rady, wskazówki dałaby Pani osobą pracującym z takimi dziećmi?
Nie ma dwóch takich samych osób z autyzmem. Jedną grupę stanowią, osoby bardzo wycofane, jakby nieobecne, unikające kontaktu oraz kontaktu wzrokowego. Tak naprawdę nie wiemy, co tam w środku nich się dzieje, co czują, dlatego trzeba być w stosunku do nich bardzo wyrozumiałym i ostrożnym w postępowaniu.
Druga grupa to są osoby już bardziej wyuczone, które uczestniczyły w terapiach przez wiele lat. Funkcjonują w ten sposób, że owszem godzą się na relacje społeczne, wchodzą w nie, ale same już ich nie inicjują.
Z kolei inną grupę stanowią osoby dużo mówiące, gadatliwe, wręcz rozgadane, ale na swoich warunkach i na tematy, które je szczególnie interesują i ciekawią. Pamiętam taką dziewczynkę z ubiegłego roku. Była w 7 klasie. Mama opowiadała, że ona ma swoje ulubione książki i dwa, trzy filmy. Na okrągło je czyta i ogląda. Tylko chce o nich rozmawiać. Widzimy, jak potrzebna jest nasza cierpliwość i wyrozumiałość. Nie można powiedzieć: nie mam dzisiaj czasu, nie będę z tobą o tym rozmawiać. Po prostu to jest rola dorosłych, nas rodziców, nauczycieli i innych osób, z którymi przebywają. Trzeba iść za nimi a nie obok.
Co mogłabym Wam powiedzieć?
Kiedy tylko wystąpią podejrzenia, że dziecko może mieć autyzm, wówczas jak najszybciej należy ukierunkować rodziców w sprawie podjęcia konkretnych działań, bowiem najlepsze efekty uzyskuje się
u dzieci z rozpoznaniem między 18 a 40 miesiącem życia. Bardzo ważna jest pełna akceptacja dziecka. Należy polubić dziecko, „przecisnąć się” przez jego świat, bardzo różnorodny i bogaty w uczucia, emocje. Konieczna jest terapia 1x1 oraz w grupie 2-3 osobowej (np. Trening Umiejętności Społecznych, Terapia SI, terapia poznawczo-behawioralna), systematyczna praca, ciągłość oddziaływań. Należy pomagać dziecku, by coraz lepiej radziło sobie w sytuacjach życiowych, włączać rodzinę do pracy z dzieckiem, rodzeństwo. Dziecko bardzo dużo uczy się od osób w klasie, dlatego tak ważna jest integracja z rówieśnikami.
Ważna jest postawa pełna empatii do dziecka z autyzmem, przyjazne środowisko do współpracy.
My również uczymy się wiele od dzieci z autyzmem!
To, co jest najważniejsze w życiu: miłości i szacunku do każdego człowieka. Autysta to ktoś wyjątkowy, podobny do nas, ze swoimi radościami smutkami, czasem nieporadnością, ale zawsze z kimś, obok, kto poda pomocną dłoń.